środa, 2 listopada 2016

Garnier BB Cream

Witajcie! Dzisiaj pod naszą lupą krem BB od Garniera. Powiem wam tak. Kupiłam go jakiś czas temu. Pojechałam do zwykłego, pierwszego lepszego sklepu, tak to jest kiedy o 20 obudzisz się, że nie masz podkładu. Szukałam mojego ulubieńca po półkach, niestety nie znalazłam go. Wtedy sięgnęłam po właśnie Garniera. Wzięłam go w sumie w ciemno, piszę cera jasna to wzięłam.
 
 
 
Produkt okazał się strzałem w dziesiątkę! Kolor mógłby być troszeczkę jaśniejszy, ale da się przeżyć. Moja skóra bardzo czerwieni się na policzkach - krem wyrównał koloryt. Czy nawilża? Troszeczkę mogę się z tym zgodzić, moja skóra była sucha w okolicach kości policzkowych - teraz jest już trochę mniejsza, a nie używam żadnego kremu. Jeśli ktoś z was ma niedoskonałości, polecam jeszcze użyć trochę korektora bo nie jest jakiś super kryjący. Nie potrafię określić czym pachnie, ale jest to ładny zapach. Cena jest dość atrakcyjna, a sądząc po tym, że kupiłam go w markecie, dostaniecie go wszędzie. Jednak produkt ma swoje wady, nie trzyma się zbyt długo, rozmazuje się. Jest też strasznie błyszczący, ale z moim pudrem daje radę.
 
Lecimy z tabelką dla leniwych
 
Kolor
      +/-
Wyrównanie kolorytu
      +
Nawilżenie
      +/-
Krycie
      +/-
Zapach
      +
Trwałość
      -
Błyszczenie
      -
Cena
      +
Dostępność
      +
Ogólnie
      +
Na pewno nie polecam tego produktu dla osób z dużym trądzikiem i cerą bardzo suchą.
Dla reszty może być to całkiem dobra opcja.
Dziękuję za uwagę!
Pozdrawiam serdecznie!
Wasza Ewa ♥
 
PST!
Co chcielibyście w sobotę?
Podkład od Maybelline czy szminkę od Lovely?
Piszcie w komentarzach!

1 komentarz:

  1. dobry produkt używałam go :) "szminka od Lovely" ;)
    poszukiwacze-okazji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń